W Sanktuarium NMP Częstochowskiej Królowej Polski w Marayong 15 sierpnia Polonia w Nowej Południowej Walii w ramach corocznych obchodów Święta Wojska Polskiego uroczyście obchodziła 100 rocznicę Bitwy Warszawskiej. Pracownik Konsulatu RP w Sydney rozstawił ma stelażach wystawę, przygotowaną przez MON i MSZ, upamiętniającą Bitwę Warszawką. Księża Chrystusowcy zadbali o duchową część uroczystości. Mszę św. celebrował ks. Prowincjał Tadeusz Przybylak a homilię wygłosił ks. dr Antoni Dudek. Po Mszy św. odbył się Apel Poległych poprowadzony przez p. Stanisława Żaka prezesa SPK Koła nr. 1 w Sydney. Konsul Generalny w Sydney p. dr Monika Kończyk oraz prezes Federacji Polskich Organizacji w Nowej Południowej Walii złożyli wiązanki kwiatów oddając hołd kombatantom II Wojny Światowej i ofiarom zbrodni smoleńskiej. Dalszy ciąg uroczystości miał miejsce w Sali Jana Pawła II, prezes Adam Gajkowski poprowadził część oficjalną.

Pani Konsul Monika Kończyk odczytała list Ambasadora RP p. Michała Kołodziejskiego. O duchowych aspektach Bitwy Warszawskiej mówił ks. Prowincjał Tadeusz Przybylak. Prezes Federacji odczytał przesłanie prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosława Szarka w trakcie którego na ekranie wyświetlono wystawę IPN dotyczącą Bitwy Warszawskiej. Oficjalną część spotkania zakończył wykład historyka Janusza Tyddy. Segment artystyczny który przygotowała i poprowadziła p. Bożena Szymańska wierszem i piosenką opiewał bohaterstwo polskiego żołnierza. Szczególne słowa uznania należą się Polskiej Szkole Sobotniej z Marayong za ich udział i przezwyciężenie trudności związanych z Covid-19. Dwum kombatantom Powstania Warszawskiego biorącym udział w uroczystości pp. Czeczusze i Żelazowskiemu złożono serdeczne podziękowania i gratulacje, niestety w ramach obowiązujących przepisów musieliśmy powstrzymać się od odśpiewania Sto Lat. Organizatorzy zadbali o to by nikt z obecnych nie wyszedł głodny – stoły były pełne smacznych kanapek i domowych wypieków. W czasie poczęstunku wyświetlano dwa komiksy historyczne IPN.

Uroczystości w Marayong zgromadziły 100 osób, szkoda, że nasza obecność została zredukowana przepisami Covid-19. Gdyby nie restrykcje to byłoby nas pewnie 10 razy więcej.