1 marca: Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”
„Andrzejku! Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. Niestety, okrutny los zabiera mnie przedwcześnie, a Ciebie zostawia sierotą. Dlatego piszę i płaczę […] – zwracał się do swego czteroletniego synka ppłk. Łukasz Ciepliński, ps. Pług, w grypsie pisanym w celi śmierci. I dalej: – Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość”.
1 marca 1951 roku Łukasz Ciepliński, ostatni dowódca Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, został zabity strzałem w tył głowy w piwnicy więzienia mokotowskiego w Warszawie. Tego dnia wyroki śmierci wykonano też na sześciu innych członkach zarządu WiN.
Dziś obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Świętem tym honorujemy i upamiętniamy niezłomnych bohaterów antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRS, którzy oddali życie za wolną i niepodległą ojczyznę. Historycy szacują, że w powojennej konspiracji działało od 120 tys. do 180 tys. osób.
W ramach Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w kraju i za granicą odbywa się Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. W tym roku, w 12 edycji imprezy, w trzystu miejscach w Polsce i na świecie weźmie w nim udział około stu tysięcy osób. Organizatorem i koordynatorem ogólnopolskiej akcji jest Fundacja Wolność i Demokracja.